wtorek, 28 sierpnia 2012

Aparat ze smartfonem

Pomyśleć, że jeszcze niedawno pisałem o studyjnych projektach firmy Leica łączących kultowy aparat z iPhonem, a tu proszę, Nikon wypuszcza we wrześniu cyfrową małpę S800C, połączenie aparatu i smartfona (nie wiem, jak to inaczej nazwać) z systemem Android 2.3. Łączność z siecią zapewniają moduły Wi-Fi i Bluetooth. Na portalach fotograficznych piszą, że będzie kosztował 350 dolarów. Nie zachwycam się możliwością wysłania zdjęcia wprost z telefonu do Facebooka ale tempem rozwoju tej technologii. Niedawno marudziłem, że moja cyfrówka nie ma ekranu dotykowego jak mój Samsung (telefon) i myk, znalazłem Nikona (innego niż S800C) z takim ekranem. Człowiek na forum o gadżetach pisze o Nikonie S800C: „szkoda, że nie można z niego dzwonić”, i pewnie wkrótce się zdziwi. Strach wyrażać życzenia...

Brak komentarzy: