czwartek, 12 listopada 2009

Jeszcze trochę łamania zasad


To okładka/strona tytułowa jest, z Majorki. Jakby szanowni państwo nie wiedzieli. Nie wiem, jak to się dzieje, że tam design kwitnie nie tylko w artystowskim wydaniu niszowych mgazynów ale też w normalnych gazetach lokalnych. Jak wszystkie cytaty hiszpańskie powtarzam za Juanem Ginerem. Spain rules!

Brak komentarzy: